Każdy, kto miał okazję prowadzić
samochód podczas gradobicia wie, że nie jest to przyjemne przeżycie.
Związany z tym dyskomfort jest jednak tylko jednym z problemów, które
powoduje grad. Innym – często poważniejszym – są trwałe uszkodzenia
lakieru lub nawet karoserii.
Dotychczas usuwanie tego typu uszkodzeń,
spowodowanych silnym gradobiciem, wiązało się z kompleksową i kosztowną
naprawą blacharską. Okazuje się jednak, że istnieją alternatywne metody
naprawcze.
Specjaliści z salonów S-Plus usuwają
wgniecenia, będące efektem gradobicia, bez konieczności lakierowania.
Metoda polega na użyciu metalowych dźwigni, którymi wgniecenie
delikatnie wypychanie jest od wewnątrz elementu. Jest to metoda
wymagająca precyzji i doświadczenia nabytego przez nieustanne ćwiczenia.
W miejscach niedostępnych od wewnątrz (wzmocnienia, profile zamknięte)
stosuje się metodę pullingu.
Charakterystyczną cechą prezentowanej
metody jest to, że wgniecenia po gradobiciu usuwane są od zewnątrz
poprzez wyciąganie przyklejanych do lakieru plastikowych uchwytów.
Efekty są rewelacyjne dla karoserii, która pozostaje nienaruszona i dla
właściciela auta, którego finanse nie są rujnowane. Jak to się robi?
Oryginalna powierzchnia lakieru jest nietknięta, gdyż wgniecenia po
gradobiciu są wypychane od środka. Naprawy dokonuje się bez konieczności
demontażu elementów, co skraca jej czas, a także obniża ostateczny
koszt – nawet do 60 proc. - Każda ingerencja lakiernicza obniża
wartość auta, a usunięcie oryginalnej powłoki lakierniczej niesie ze
sobą ryzyko naruszenia fabrycznej powłoki antykorozyjnej. Przy usługach
S-Plus nie ma tych problemów. Jest to niezwykle istotne w przypadku
sprzedaży auta szczególnie w czasach wszechobecnych czujników grubości
lakieru
1 komentarz:
Jeśli szukasz niezawodnej i skutecznej pomocy drogowej, polecam https://hol-max.pl/. Ich zespół jest doświadczony i dobrze przygotowany do działania w każdych warunkach. Dzięki nim mój problem został szybko rozwiązany.
Prześlij komentarz